Rate this post

Analizując częstość i rodzaje wzajemnych kontaktów między osobami upośledzonymi umysłowo i ich pełnosprawnymi rówieśnikami, należy stwierdzić na podstawie wyników z badań, że 54% respondentów deklaruje częste kontakty z osobami pełnosprawnymi, 35% ocenia je jako sporadyczne, a 11% nie wykazuje ich w ogóle. Odnośnie do najczęściej preferowanych form spędzania wspólnie czasu wolnego można było zauważyć takie wypo­wiedzi, jak: „ często gramy w piłkę”, „chodzimy do kina”, „chodzę z koleżan­kami na dyskoteki”, „lubimy chodzić na spacery”. Akceptacja, jakiej do­świadczają osoby upośledzone umysłowo, sprawia, że same łatwiej akceptują siebie, a co za tym idzie – łatwiej nawiązują kontakty z innymi ludźmi. Akceptacja, jaką obdarzają ich inni, prowadzi do samoakceptacji.Społeczeństwo polskie generalnie deklaruje aprobatę dla modelu inte­gracyjnego, włączającego osoby niepełnosprawne do środowiska ludzi zdro­wych. I choć inaczej wygląda integracja osób niepełnosprawnych intelektu­alnie niż np. ruchowo, to można mówić o wzrastającej otwartości społeczeń­stwa dla tych osób. Kształtując postawy wobec niepełnosprawnych, powinno się kłaść nacisk na to, co osoby takie mogą zrobić, a nie – czego nie potrafią. Niestety, wszystkie dzisiejsze terminy używane do opisywania takich ludzi: „upośledzony”, „ograniczony” – implikują brak, niemożność, jakiś defekt. Dopóki nie zmienią się postawy wobec osób niepełnosprawnych, wszystkieokreślenia będą w końcu uwłaczające, ponieważ będą rozpatrywały braki tych osób. Negatywne postawy ze strony otoczenia charakteryzujące się niechęcią, brakiem życzliwości, akceptacji mogą stanowić przyczynę odczu­wania przez jednostki upośledzone umysłowo, zwłaszcza w stopniu lekkim, swej „inności”. Owa świadomość, występująca wspólnie z silną potrzebą ak­ceptacji, budzi często lęk przed odrzuceniem społecznym (por. Doroszewska 1981). Pełna integracja osób upośledzonych umysłowo ze społeczeństwem może dokonać się tylko wtedy, gdy zostaną wyeliminowane bariery społecz­ne, wśród których najistotniejsze według mnie to negatywne postawy oto­czenia wobec osób niepełnosprawnych.